Coraz częściej podróżujemy samolotami, jednak nie zawsze jest to dla nas komfortowe przeżycie. I nie chodzi tu bynajmniej o wygodny fotel czy przestrzeń na nogi. Wielu ludzi odczuwa bowiem strach przed lataniem, czasami wręcz paniczny. Czy da się przekonać do latania i podróżować w dobrym samopoczuciu? Pewnie, że tak. Zobaczcie, w jaki sposób można się przełamać.

Klaustrofobia, brak kontroli nad samolotem czy „strach przed spadaniem” to najczęściej słyszane powody tego, dlaczego boimy się latać. I zasadniczo… nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ latanie nie jest naturalnym stanem dla człowieka. Stąd często czujemy się conajmniej nieswojo podczas podniebnych podróży.

Latanie jest bezpieczne

Ale zacznijmy od początku… nie zawsze byłem osobą, która lubi latać i teraz próbuje Was na siłę przekonać, że latanie jest fajne. Dobrze pamiętam moje pierwsze dziesięć lotów, kiedy to kurczowo przy każdym starcie trzymałem się fotela – nie mówiąc już o lądowaniu… spokój odzyskiwałem dopiero na wysokości przelotowej, kiedy „nic” się nie działo. Też tak macie?

W tej chwili, jak to zawsze powtarzam: wsiadam jak do autokaru. Kiedy strach minął? Mógłbym pokusić się o stwierdzenie, że samoczynnie. Kiedy zacząłem latać coraz więcej i częściej, mój organizm zaczął się przyzwyczajać. Tak, to prawda… pomimo strachu, zacząłem go pokonywać przysłowiowym klinem. Im więcej, tym lepiej.

Drugą ważną rzeczą w pokonaniu obaw przed lotem, było poznanie specyfiki samego lotu samolotem i jego technicznych aspektów. Pewnie niejedna osoba podczas zniżania, lądowania i wysuwania klap miała już w głowie apokaliptyczne wizje, w których to np. odpadało skrzydło bądź silnik. Poznanie zachowań samolotu pozwala w spokoju reagować na „dźwięki” wydawane przez maszynę. Skrzypienie pod podłogą to nie sygnał zapowiadający katastrofę a np. dźwięk wysuwanego podwozia. A te przykłady można mnożyć.

Źródło: fly4free.pl

Post comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Go Top